Figurki ogrodowe – hit czy kit?

Figury ogrodowe – czy są nadal w modzie?

To niewątpliwie kwestia podlegająca dyskusji. Wśród ogrodników znajdą się zarówno miłośnicy figurek, jak i ich przeciwnicy – nie da się jednoznacznie stwierdzić, aby którakolwiek z grup miała bezdyskusyjną rację. Wszystko zależy od własnego gustu.

Niektórzy cenią sobie minimalizm i preferują schludne ogrody, w których wizualnie wyróżnia się przede wszystkim czysty i zielony trawnik. Inni z kolei wolą takie, które wyglądają niemalże rodem z baśni dla dzieci – mają być kolorowe, ciekawe i tajemnicze. Figurki nadadzą się do tych drugich, bo w pierwszych mogłyby spowodować efekt odwrotny od zamierzonego (po prostu ich obecność popsułaby całą konwencję).

Na pewno nie warto kierować się samą modą, bo ta jest zmienna. Współczesne figurki stawiają na zrównoważony rozwój i ekologię (zwłaszcza te DIY), a ich design potrafi być naprawdę zaskakujący i nie prezentować się wcale tandetnie. Jeżeli właściciele ogrodów czują potrzebę ich postawienia i uważają, że będzie to dobrym pomysłem, to powinni to zrobić! Przydomowe zieleńce są w końcu ich własnością i mają do tego prawo.

Zbyt duża ilość figurek – tego lepiej uniknąć!

Zbyt duża ilość figurek jest w stanie popsuć wygląd każdego ogrodu. Zwłaszcza w przypadku, w którym nie będą one dopasowane do siebie stylistycznie.

Na cały ogród wystarczą maksymalnie 3-4 figurki, chociaż to zależy również od wielkości samej działki. Im większa ona jest, tym na więcej można sobie pozwolić.

Figurki ogrodowe – które ozdoby warto wybierać?

Najlepiej zdecydować się na takie, które pasują do posiadanego ogrodu. Warto zastanowić się nad wprowadzonym na działkę stylem: uznaje się ją za kompozycję klasyczną, czy może aranżację nowoczesną? Kolorowe i krzykliwe ozdoby będą wyglądać nieestetycznie w środowisku stylizowanym na minimalistyczne – sprawdzą się za to doskonale w towarzystwie niecodziennych kwiatów oraz roślin.

Inne kryterium stanowi trwałość materiałów, z których są one wykonane. Zmieniające się warunki atmosferyczne mogą zniszczyć te wykonane z drewna. Warto uwzględnić to szczególnie wtedy, gdy planuje się, by stały na zewnątrz również jesienią i zimą.

Rozmiar figur powinien być dopasowany do przestrzeni ogrodu. Niespełnienie tego warunku zakończy się przesyceniem obszaru lub uzyskaniem efektu zaniknięcia. Ponadto niektórzy zwracają uwagę na symbolikę ozdób – chociaż nie jest to w żaden sposób konieczne, aby cechowały się jakąkolwiek.

Na sam koniec należałoby przyjrzeć się sezonowym trendom i unikalnym projektom DIY. Dzięki nim ogrodnik będzie w stanie stworzyć miejsce nie tylko odbijające jego indywidualny styl, ale także ewoluujące wraz z dynamicznym cyklem przyrody. To dobry sposób na stworzenie jedynego w swym rodzaju zieleńca!

Krasnale ogrodowe, pająki, kwiaty i gnomy – przegląd popularnych figurek ozdobnych

Krasnale przyciągają uwagę od lat. Od wersji klasycznych, aż po nowoczesne reinterpretacje o zróżnicowanych kolorach i kształtach – wszystkie dodają ogrodom nutę humoru i nostalgii. Ogrodnicy często po nie sięgają, a ponadto popularne są:

• pająki;

• sztuczne kwiaty;

• gnomy;

• króliczki i zające;

• grzyby;

• aniołki;

• ptaki;

• żaby;

• jeże.

Ciekawe efekty uzyskuje się poprzez połączenie kilku rodzajów ozdób, a nietypowe kombinacje tworzą unikatowe sceny. Kreatywność w wyborze aranżacji pozwala wyrazić własny styl i pasję – to świetna zabawa dla kreatywnych dzieci, które uwielbiają cały czas wymyślać coś nowego.

Pomysł na projekty DIY

DIY (ang. Do It Yourself) to metoda zapewniająca szansę na uzyskanie jedynej w swoim rodzaju figurki. Niektórzy wykorzystują w tym celu stare doniczki, palety i inne zużyte przedmioty – wszystko odbywa się zgodnie z ekologiczną zasadą 3R (ang. Reduce, Reuse, Recycle). To dobra okazja, aby popuścić wodze fantazji i stworzyć coś z niczego!

Na sam początek można zbudować kreatywne stojaki na kwiaty z drewna, palet lub rur. Po pomalowaniu ich na konkretny kolor będą wyglądać z daleka jak ciekawe figurki (zwłaszcza jeżeli zostaną wzbogacone o inne elementy ozdobne). To dobry punkt startowy dla wszystkich amatorów.

Bardziej zaawansowani będą w stanie podjąć się samodzielnego wyrzeźbienia figurki. Da się to zrobić m.in. na dwa sposoby: przy wykorzystaniu odlewu gipsowego (lub modeliny) albo noża i kawałka drewna. Uwaga! Druga metoda wymaga zachowania odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa i uwagi, a z tych powodów nie zaleca się jej dzieciom.

Inne sposoby na urozmaicenie ogrodu

Przydomowy ogród da się urozmaicić na wiele sposobów. Sprawdzone sposoby to:

• oświetlenie;

• murki i dekoracje kamienne;

• altanki i pergole;

• strefy wodne;

• place zabaw i elementy rekreacyjne;

• strefy warzywne;

• iluzje optyczne.

Niektóre z nich są całkiem praktyczne. Część warzywna dostarczy świeże i smaczne produkty, a ponadto zapewni kolorowy i funkcjonalny obszar. Strefy wodne staną się domem dla wielu zwierząt, m.in. ptactwa, ryb, a nawet żab. Natomiast place zabaw pozwolą dzieciom spędzać ich czas wolny na świeżym powietrzu zamiast przed komputerem.

Na szczególną uwagę zasługują altanki i pergole. To strefy relaksu, w których da się spożywać posiłki przyrządzone na grillu. Będą urozmaicać one okolicę i tworzyć pewnego rodzaju drugi dom. Jeżeli w okolicy dostępne jest wysokie i silne drzewo, to można pokusić się o zbudowanie na nim drewnianej chatki.

 

Odpowiadając na pytanie, figurki ogrodowe nie są kiczem, ale mogą się nim łatwo stać. Na szczęście wystarczy nie przesadzać z ich ilością – wówczas będą hitową ozdobą.