Okna antywłamaniowe stanowią przeszkodę dla włamywaczy. Ich zastosowanie pozwala na większy spokój, niższe koszty ubezpieczenia i oczywiście zwiększa bezpieczeństwo nieruchomości. Jednak o tym, czy okno jest antywłamaniowe nie świadczą deklaracje sprzedawcy. Antywłamaniową charakterystykę okien potwierdza certyfikat wynikający z odpowiednich badań. Co ważne nie może on dotyczyć jedynie okuć czy szyby, ale okna jako całości.

Okno należy traktować jako całość

Powszechnie panuje przekonanie, że antywłamaniowe okno uzyskuje się poprzez dołożenie do tradycyjnego modelu okuć i szyby o podwyższonej odporności na włamanie. Jednak nie oznacza to wcale automatycznie osiągnięcia okna o określonej klasie antywłamaniowości, a jedynie, że zamontowano w nim szyby i okucia. Klasa antywłamaniowości wyraża jak długo okno będzie stawiało opór przed włamaniem przy użyciu różnych zestawów narzędzi i siły.

Odporność na włamanie wynika z konstrukcji okna i doboru odpowiednich materiałów. Klasę odporności na włamanie ustala się w oparciu o odpowiednie badania. Jest sześć klas odporności na włamanie – 6 klasa to ochrona największa. Oznaczenie klasy wywodzi się od niemieckiego terminu „widerstandsklasse”, czyli klasa odporności na włamanie WK. Warto dodać, że najwyższy zbadany poziom ochrony dla okien PVC to WK2 – mówi Karol Niespodziewański z IFTM Internorm.

Jak testuje się okna

Aby w pełni mieć świadomość na czym polega antywłamaniowość okna, należy wiedzieć, jak się ją bada. Otóż okno (jako całość, a nie okucia czy szyby, jak pewnie chciałoby wielu sprzedawców, nie posiadających odpowiednich badań dotyczących całego okna) poddawane jest testom na obciążenie statyczne i obciążenie dynamiczne.

W teście statycznym na narożniki okna, punkty pomiędzy miejscami ryglowania i same punkty ryglowania wywierany jest nacisk. W teście dynamicznym na okno zostaje wielokrotnie zrzucony 30 kg skórzany worek z piaskiem. Jednak najciekawszym badaniem jest próba ręcznego otwarcia okna przy pomocy określonych narzędzi. Okno o klasie WK1 musi znieść próbę włamanie poprzez rozbicie okna, przy użyciu przemocy fizycznej np. kopnięcia, napierania barkiem, podnoszenia, wyrywania. Okno o klasie WK2 musi wytrzymać próbę włamania przy użyciu prostych narzędzi np. śrubokręta, szczypców czy klina.

Czy okno jest antywłamaniowe

Kiedy już wiemy na czym polega badanie antywłamaniowości okien możemy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy same certyfikaty dla okuć i szyb wystarczą – otóż nie. Tak samo jak klasy samochodu nie oceniamy jedynie na podstawie mocy silnika,  ale równie ważne jest zawieszenie czy skrzynia biegów, czyli samochód jako całość, tak jest i z oknami. Poszczególne elementy są istotne, ale ważniejszy jest produkt finalny.

Okno antywłamaniowe powinno być traktowane jako całość. O ile się orientujemy jako jedyni na rynku polskim posiadamy certyfikat na drugą klasę odporności na włamanie dla całego okna, wystawiony przez instytut w Rosenheim – mówi Karol Niespodziewański.

Kupując okna antywłamaniowe domagajmy się od sprzedawców potwierdzających parametry certyfikatów. Tylko wtedy można mieć pewność, że nie kupuje się przysłowiowego kota w worku, ale pełnowartościowy produkt o potwierdzonych właściwościach.

 

AKTUALNOŚCI budowlano-remontowe

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem